a wszystko dzięki Kasi z papierowego wymiaru:)zainspirowała mnie żeby obkleić puchę:)a ze moje pędzle nie miały domu to trzeba było im stworzyć,mam jeszcze 3 puszki po mleku dla niemowląt (za co bardzo dziękuje mojej kochanej Aniuli i jej cudownej córuni;p)wiec to nie koniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz