mam nadzieję że jest rozpoznawalny:)narysowane pod wpływem impulsu na aukcję charytatywną która odbędzie się za dwa dni na rzecz siostry mojej koleżanki która zbiera pieniążki na protezę nogi.A i najważniejsze..będzie tam śpiewał zespół Zakopower(stąd mój pomysł na portret) i mam nadzieję,ze podpisze portrecik a cena wzrośnie i uda się zebrać odpowiednią sumkę ołówki na formacie 30/40 wczorajsza"upojna"noc ze Sebą dziś nieprzytomna jestem(oj ciężko było ale kawa dała radę:p)-za późno się dowiedziałam o całej akcji ale musiałam coś zrobić, na aukcje idzie jeszcze
ten obraz ;)
wyglada jak prawdziwa fotka podrasowana w Photoshopie:) Gratuluje ,masz talent dziewczyno!!!
OdpowiedzUsuńJest super a już za 2 dni zobaczymy go na żywo;)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba!!!
OdpowiedzUsuń:) a.
Świetna robota, wygląda jak żywy. Mam nadzieję, że sprzeda się baaardzo drogo i tego życzę :-) Pozdrawiam! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńCoraz lepiej ci to wychodzi, jestem pod wrażeniem jak szybko się rozwijasz!!!
OdpowiedzUsuńAle piękny, życzę ceny kilku tysiaków o najmniej!!!
OdpowiedzUsuńUpojna noc - uśmiałam się nieźle:D
cuedeńko, coraz lepiej ci z ołowkiem idzie :D a oczka śliczne :D
OdpowiedzUsuńWitaj,dopiero oglądam Twój blog.Nieźle rysujesz,jesteś w ty naprawdę dobra.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,prowadzę miedzy innymi blog o malowaniu i na niego Cię zapraszam.
http://witaj-w-atelier.blogspot.com/
Oczywiście ,że podobny.Ciekawa jestem,czy podpisał i za ile poszedł portrecik.Jaka cenę udało się podbić.
OdpowiedzUsuń