niedziela, 8 stycznia 2012

nadrabiam zaległości...

coś dla cudownej rysowniczki alutki obiecałam jej kiedyś notesik no i jest choć po długim czasie no ale moje noworoczne postanowienie"nadrobić zaległości" pomogło:)mam nadzieje że jej się spodoba,z motywem aparatu-bo to jej druga pasja:)



no i pudełko walentynkowe(tak wiem dziwne o tej porze-trochę wcześnie)...dla kuzyna bo mnie też już męczy od dawna że mam je zrobić na sprzedaż:)tak wiem zdjęcia pudełka kiepskie jakościowo ale młody d razu mi je zwinął;P

6 komentarzy:

  1. notesik z aparatem, mmm przypadałby mi się:) fajniutki jest:)
    a pudełeczko to romantyczne cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten fruwający aparat jest cudny,a ten notes z MM też mi się bardzo podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej!!!! ale śliczny!!! :D normalnie kocham Cie :D juz sie nie moge doczekać kiedy go dostane :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mówiłam już ze to najśliczniejszy notesik na świecie? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. tak mówiłaś ,cieszę sie że dotarł i sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń