Historia tego kalendarza jest długa...:P dostałam go na warsztatach na Targach Artystycznych no i "pięknie" ozdobiła jednak po przyjeździe do domu stwierdziłam ze był ohydny wiec zdarłam tamten papier i nakleiłam ten w kropeczki-reszta poszła bez problemu!!Teraz jestem zadowolona z kalendarza choć ma małe mankamenty no ale cóż to mój "pierwszy"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz