środa, 31 sierpnia 2011

Seba


 mam nadzieję że jest rozpoznawalny:)narysowane pod wpływem impulsu na aukcję charytatywną która odbędzie się za dwa dni na rzecz siostry mojej koleżanki która zbiera pieniążki na protezę nogi.A i najważniejsze..będzie tam śpiewał zespół Zakopower(stąd mój pomysł na portret) i mam nadzieję,ze podpisze portrecik a cena wzrośnie i uda się zebrać odpowiednią sumkę ołówki na formacie 30/40 wczorajsza"upojna"noc ze Sebą dziś nieprzytomna jestem(oj ciężko było ale kawa dała radę:p)-za późno się dowiedziałam o całej akcji ale musiałam coś zrobić, na aukcje idzie jeszcze ten obraz ;)

sobota, 27 sierpnia 2011

na narodziny




dla mojej sisters:)tylko nie znała daty urodzin chłopca znajomych:(będą jeszcze skarpetuszki w środku cudowny papier w słoniki oczywiście ze http://sklep.scrap.com.pl

czwartek, 25 sierpnia 2011

Karo

zaległy portrecik- niespodziewanka w podziękowaniu dla Karoliny,ołówki(automatyczny, 2H, B6 ,B4 na Cansonie A3

moja kochana oleńka



dla Aniulki jej mały brudasek -kochana Oleńka

niedziela, 14 sierpnia 2011

adresownik



nie ma to jak etykietki od ciuchów zawsze się przydadzą:)ta akurat od jeansów idealnie dopasowane bordo:)

czwartek, 11 sierpnia 2011

Turkus rzadzi...






turkus-uwielbiam pudełeczko na 40 urodziny na zamówienie, no i moje kolczyki kamień oczywiście- turkus i bambusowe oponki i trochę srebrnego drucika

wtorek, 9 sierpnia 2011

Je t'aime France....






Na zamówienie dla dziewczyny która kocha Francję, Paryż i wszystko co z nim związane.Oklejone Jej dwa zeszyty od j.francuskiego:)trochę sobie przypomniałam "język" w końcu 5 lat "zakuwałam" w średniej szkole:p
Piękne papiery ze http://sklep.scrap.com.pl a róże zdecoupagowane:)brakowało mi róż a zostało mi dużżżo serwetek bo jakoś decoupage poszło w kąt a scrap zafascynował a umiejętności zdobyte się zawsze przydają

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

sobota, 6 sierpnia 2011

meksykańskie:) i nie tylko...





meksykańskie to taka wariacja kolorów chciałam aby było tak właśnie kolorowo-letnio,drugie stonowany łosoś,a trzecie na zamówienie dla kumpeli:)

środa, 3 sierpnia 2011

no i sie nazbierało...














no to się nazbierało troszkę,księga gości na zamówienie,jak i notes z pieskiem album do zdjeć i notes z górami:)pudełko na prezent a biżuteria spontanicznie dla mamy bo nie miała niczego na rękę więc szybko zrobiłam bransoletkę przed impreską do kolczyków które kiedyś dla siebie zrobiłam ale w końcu mamuśka otrzymała cały komplet:P